MUMINKI W WIOSCE MIKOŁAJA!!!
Nasze Muminki są szczęściarzami, bo Franuś chciał spędzić swoje 6-te Urodziny ze wszystkimi kolegami. Więc razem z Rodzicami na CUDOWNY pomysł wpadł i do Wioski Mikołaja w Pomigaczach zaprosił nas, ale czad!!!! Więc już tu Państwu Ewie i Tomkowi Łukaszukom – Rodzicom Frania SERDECZNIE DZIĘKUJEMY za zaproszenie i królewskie ugoszczenie. Słowo DZIĘKUJĘ niech wyrazi wszystko co każde Muminkowe, pełne wdzięczności i podziwu serce dziś kryje!!! Ależ się działo! Była zabawa, tyle atrakcji, że słów brak, by to wszystko opisać! A w skrócie było tak. Gdy tam zajechała, cała nasza grupa wspaniała, to z wrażenia wprost oniemiała. Wszystko dookoła Mikołajowe było, nawet stado Reniferów się zjawiło, a Rodzice Frania z braciszkiem Karolkiem wraz z Elfami już tam czekali i do SALI TRONOWEJ nas od razu zabrali. A tam nie do wiary!!!!! Znowu widok wspaniały: były Elfy i Prawdziwy Mikołaj, bo stary!!! Impreza urodzinowa WSPANIAŁA: najpierw jubilatowi – Franusiowi „Sto lat” było, potem z tortem trzech Elfów się zjawiło, a gdy świeczki na torcie zgaszone zostały, to już prezent dzieci mu wręczyły i dopiero wtedy za pięknie nakryte stoły, pełne smakołyków zasiadały. Gdy Muminki już się posiliły, to Elfy na zabawę dyskotekową je zaprosiły. Były tańce, karaoke, szaleństwa do woli, że aż dziwne, że nikogo głowa nie boli. W międzyczasie maski sobie robiły i zdjęcia z Mikołajem też, by dowód na to, że tam były mieć. Na zakończenie naczelny Elf na wycieczkę po wiosce nas zaprosił, podczas której Muminki Chatę Mikołaja zwiedziły, mini ZOO obejrzały i jeszcze na bitwę śnieżną siły miały. Bo Rodzice Frania nie dosyć, że TAKĄ WSPANIAŁĄ, PEŁNĄ ATRAKCJI IMPREZĘ ZASPONSOROWALI, to jeszcze i śnieg „wyczarowali”. A gdy powrotu przyszedł czas to nikt wracać nie chciał, ale prezentami od Franusia ich przekupiliśmy i takim cudem, pełni niezapomnianych wrażeń, do przedszkola wróciliśmy.
B.Nielipowicz
KLIKNIJ I ZOBACZ GALERIĘ