KOLORY ZDROWIA - Z WIZYTĄ W PRZEDSZKOLU NR 1
Nadszedł dziś niezwykły dzień, reszta spraw odeszła w cień. Z "jedyneczką" spotkanie nas czeka. O, budynek już widać z daleka. Gospodarze na nas czekali i pięknie powitali. Do przedszkolnego ogrodu zaprowadzili, do wspólnej zabawy zaprosili. Dzieci zdrowie promowały, długie i krótkie wiersze recytowały, za co dyplomy otrzymały. Potem odbył się konkurs piosenki, bez fałszu wybrzmiały wszystkie dźwięki. Hymn odśpiewano na zdrowia cześć, wokoło się rozniosła wieść. Gospodarze pięknie intonowali, goście chętnie wtórowali i do śpiewu się włączali. Każdy ci to powie - najważniejsze zdrowie! Zaraz miska na stół powędrowała, a w niej warzyw plejada cała. To, co widzimy, kształtuje nasze doświadczenia i jednocześnie tworzy wspomnienia. Prowadząca o tym wiedziała - wizualne zagadki przygotowała. Przetestować naszą wiedzę chciała. Chociaż były i trudne zagadki, nie zaliczyliśmy żadnej wpadki. Wszystkie te warzywa znamy, bo codziennie je jadamy. Różne ich postacie, forma, od lat u nas to jest norma. Tak na co dzień, nie od święta, niech to każdy zapamięta! Potem na betonie rysowanie, wszyscy już czekali na nie. Wielki stragan z tego powstał i kolegom naszym na pamiątkę został. Dzieci na rekonesans się wybrały i ogród przedszkolny zwiedzały. Trafiły do zakątka czarodziejskiego, magicznego. Rosną tam rzadkie rośliny, niezwykłe okazy, całość tworzy piękne obrazy. Przedszkolaki z dumą je prezentowały, a nasi się zachwycali i o nazwy pytali. Urzekł nas czarodziejski zakątek, czas już zamknąć zakątka wątek. Chodziliśmy także pomiędzy grządkami z ziołami, owocami i różnymi warzywami. Wszystko ładnie powschodziło, zdrowiu dzieci będzie służyło. My też mamy swoje "pola przedszkola". Zmęczenie dało się we znaki, czas na posiłek jaki taki. Stoły pięknie przystrojone od jadła się uginają i do uczty wszystkich zapraszają. To zasługa jedzenia i picia, dzieci powoli wracają do życia. Musimy już jechać do przedszkola - taka to przedszkolaka dola.
Elżbieta Porowska
koliknij i zobacz galerię