ZAKOŃCZENIE ROKU - SMERFY
ponad 13 lat temu
Jak co roku o tej porze sześciolatki z przedszkolem się żegnają, więc i nasze Smerfy na dzień 22.06.2012r gości zaprosiły i imprezę z tej ważnej okazji urządziły. Najpierw pięciolatki ich skeczem o wakacjach pożegnały i wspólnie wakacyjną piosenkę zaśpiewały. Sześciolatki chcąc pożegnać się dostojnie i szczerze, pożegnały się z nami pięknie odtańczonym Polonezem. Pięciolatki przygrywały im na trójkątach, to pewnie dlatego nikt o niczym nie zapomniał. Wszystkie figury wykonane były bez oka zmrużenia, aż goście zaniemówili z wrażenia. Potem nastąpiło wielkie dziękowanie starszaków, wszystkim za wszystko, bo wiele osób pracowało, by naszym Smerfom do szkoły iść się chciało!!! Po tym Smerfy cierpliwie czekały, a Pani Dyrektor pięknie przemawiała, Rodzicom i dzieciom pogratulowała i podziękowała. Gdy wreszcie odebrana dyplomów przyszedł czas, każdy dumnie do Pani Dyrektor kroczył, aż z radości błyszczały mu oczy. Potem pamiątkowe zdjęcia jeszcze otrzymały, to od Rodziców prezencik wspaniały. Również Rodzice listy gratulacyjne od Pań odbierali, bo swoim poświęceniem i wielkim wysiłkiem włożonym w wychowanie dzieci sobie zapracowali! A potem była WIELKA NIESPODZIANKA, kiedy to dzieci Paniom wierszem dziękowały i z drżącym głosem go recytowały. Wszystkim wzruszenie odebrało głos, aż Panie i dzieci się popłakały, bo rozstawać się nie chciały. Ale to nie był koniec niespodzianek, bo Pani Basia Perkowska w imieniu Rodziców też przepięknie dziękowała, że się znów wzruszyła grupa gości niemała. Kiedy Panie, własnoręcznie wykonane albumy z podziękowaniami od dzieci dostały, to ze łzami w oczach je odbierały. Tym nieplanowanym, w tajemnicy przed nami skrywanym chwilom wzruszenia „winne są” nasze MAMY WSPANIAŁE, które tak WIELKIE serce okazały, tyle chęci i wysiłku w to włożyły, czasu poświęciły, tylko my nie wiemy, czy na to zasługujemy?! Ale BARDZO to DOCENIAMY i te chwile do końca życia w sercu zachowamy. Dziś to Wam obiecujemy, a takiego zakończenia roku już może mieć nie będziemy. My do albumu i do zdjęcia wracać często będziemy i zawsze przy tym zapłaczemy. Na zakończenie sesja zdjęciowa się odbyła, po której na pyszny poczęstunek nasza grupa gości swych zaprosiła. Pięknie przygotowane stoły ze smakowitym poczęstunkiem, to też zasługa naszych mam, którym już w tym miejscu gorąco dziękujemy. A gości była liczna gromadka z czego się cieszyła nasza smerfna gromadka. Ledwo więc przy stołach się wszyscy pomieścili, herbatkę popijali i przeżyte wspólnie chwile wspominali. Wszystkim też wszystko smakowało, bo szybko z talerzy wszystko znikało. A kiedy nadeszła chwila sprzątania, rodzice szybko się uwinęli i salę szybciutko sprzątnęli.
Raz jeszcze KOCHANI RODZICE serdecznie wszystkim za wszystko dziękujemy, za wszystko też przepraszamy, a tych z którymi już się we wrześniu nie spotkamy, do odwiedzania nas zapraszamy.
ZAPRASZAMY!!!
Beata Nielipowicz i Janina Perkowska